sobota, 27 września 2014

Niech się stanie

Jak bezkształtna masa
Z nieodgadłą głębią
Ciskam się w prawo
W lewo
W ciemność
Nie widzę światła
Nie widzę rozwiązania pętli
Która wisi nad głowa
Wisi na dnie duszy
Który koniec pociągnąć
By się wreszcie rozwiązało
By skażone, skażonym
Być przestało
Niech przepadnie ciemność
Niepewność, nicość
Zawieszenie
Niech stanie się ODNOWA

                         X.1980

Brak komentarzy: