To zdjęcie jest znanym chyba najbardziej. Nie wiem już gdzie podział się oryginał i czy obejmował wszystkich tych ludzi, nieznanych mi zupełnie. Na pewno nie było na nim czerwonej kropki, nieco szpecącej to zdjęcie. Od bardzo dawna, na widocznym miejscu w naszym domu stoi zdjęcie, na którym Mama jest już wykadrowana, a zdjęcie jest w sepii, z czerwonym napisem, właściwym dla niego. Mama jest tu uśmiechnięta i pogodna. Ma bardzo opuchnięte palce, wiec zapewne ogłoszono już zwycięstwo, strajk się zakończył... Cieszę się, że wrócił oryginał tego zdjęcia. Wykadrowana Jagoda, zdecydowanie lepiej wygląda, ale jest samotna... a tu jeszcze wszyscy są razem. Wszyscy mają pogodne twarze z wiarą w "Lepsze jutro..."- w jakie w swoim wierszu mnie adresowanym każe mi wierzyć moja Mama.
To zdjęcie również jest znane wszystkim w mojej rodzinie. Żal, ze nie znam tych wszystkich osób. Pewnie żyją, bo to nienormalne umierać w tak młodym wieku jak moja Mama. Pokój w którym wciąż stukały maszyny do pisania... tyle o nim wiem, bo widać go na różnych zdjęciach. Jeśli ktoś wie na ten temat więcej
niech się odezwie. Mamy nie mogę o to zapytać już 24 lata...

To zdjęcie wzruszyło mnie najbardziej. Po pierwsze nigdy wcześniej go nie widziałam. Po drugie, na tym zdjęciu jest cała Jagoda, cała moja Mama...z papierochem w ręku, cała zanurzona w dyskusji, w kucki i na bosaka... taka właśnie była. Cała w tym co robiła - 100% naturalności i obecności w każdym zadaniu, pełne skupienie i ogromna, naturalna inteligencja połączona z wrażliwością. Poetka ot co... :)
Dziękuję bardzo osobom tworzącym profil fb "Solidarność według kobiet" sprawili mi nie tylko wielką radość, ale zapewnili również wielkie wzruszenia całej mojej rodzinie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz